artystyczny horror? proszę bardzo.
genialny i genialnie prosty patent wykorzystania 2 i 3 planu.
brawo
nic się niby nie dzieje, a dostaję zawału serca za każdym razem jak ktoś wchodzi w kadr.
niestety dużej części filmu towarzyszyły mi dywagacje na temat tego co TO myśli idąc
i tak obstawiam:
(do poczytania)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz