11/23/2014

#7 Kapadockie rozmowy / sen zimowy

chcę tylko zaznaczyć, że to moim zdaniem najwspanialszy film camerimage. prawda jest taka, że projekcja była późno, bo o 23, a film trwa ponad 3 godziny i wszyscy poszliśmy na niego raczej podrzemać. no bo co? film turecki? 3h? serio? tak myśleliśmy. nie dało się. pierwszy raz na zegarek spojrzałam po 170 minutach. film w 85% składa się ze scen dialogowych. w dodatku rozmawiają często o uczuciach (czego nienawidzę, szczególnie w filmach), a jednak, pełna hipnoza. pełna miłość. PS> film leci jeszcze w kinie Luna więc polecam. (do poczytania)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz